Istota nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego
Posłannictwo św. s. Faustyny przynosi nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego w nowych formach. Jego istotą jest postawa ufności wobec Boga i miłosierdzia wobec bliźnich.
Pierwszy obraz "Jezu ufam Tobie" i jego historia WIĘCEJ>
Ufność w tym nabożeństwie rozumiana jest jako wewnętrzna postawa wobec Boga, która wyraża się w pełnieniu Jego woli. Na taką postawę składa się szereg cnót, z których najważniejsze to: wiara, nadzieja i miłość oraz pokora i skrucha.
Ufność wyrasta z poznania tajemnicy miłości miłosiernej Boga wobec człowieka. Nie jest ona postawą emocjonalną, uczuciem czy aktem intelektualnym uznającym za prawdę Boże objawienie, ale jest to całożyciowa postawa człowieka wobec miłosiernego Boga, wypowiadająca się w pełnieniu Jego woli.
Słowa: Jezu, ufam Tobie - umieszczone w podpisie obrazu - są właściwą odpowiedzią człowieka na poznanie tajemnicy miłosierdzia Bożego i doświadczenie jej we własnym życiu.
Ufność stanowi o istocie nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego tak dalece, że bez tej postawy nie może być mowy o kulcie Miłosierdzia Bożego, jakiego sobie życzył Pan Jezus.
Każda z form kultu przekazanych przez s. Faustynę dopiero wówczas będzie autentycznym aktem nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego i przyniesie oczekiwane owoce (m. in. spełnienie Jezusowych obietnic), jeśli będzie wypływać z postawy wewnętrznego zaufania wobec Boga.
Ufność jest tak zasadniczym aktem nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego, że już sama jedna, bez praktyki konkretnych form kultu, gwarantuje osiągnięcie łask związanych ogólnymi obietnicami, jakie Pan Jezus związał z tym nabożeństwem. Łaski z Mojego miłosierdzia - powiedział - czerpie się jednym naczyniem, a nim jest ufność. Im dusza więcej zaufa, tym więcej otrzyma (Dz. 1578).
Miłosierdzie wobec bliźnich jest - obok ufności - drugim istotnym elementem tego nabożeństwa.
Miłosierdzie masz okazywać zawsze i wszędzie bliźnim - przypomina Pan Jezus przez s. Faustynę podstawowy chrześcijański obowiązek - nie możesz się od tego usunąć ani wymówić, ani uniewinnić.
Podaję ci trzy sposoby czynienia miłosierdzia bliźnim:
pierwszy - czyn,
drugi - słowo,
trzeci - modlitwa; w tych trzech stopniach zawiera się pełnia miłosierdzia i jest niezbitym dowodem miłości ku Mnie. W ten sposób dusza wysławia i oddaje cześć miłosierdziu Mojemu (Dz. 742).
Pan Jezus pragnie, aby Jego czciciele spełnili w ciągu dnia przynajmniej jeden akt miłosierdzia wobec bliźnich z miłości ku Niemu przez dobry czyn, słowo lub modlitwę.
Wyjaśnił też, że większą zasługę ma miłosierdzie wobec duszy i dodał, że na to nie potrzeba zasobów materialnych.
Miłosierdzie może i powinien świadczyć każdy człowiek.
Jest to wymaganie, jakie przed każdym ochrzczonym stawia Ewangelia.
Dzięki niemu nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego nie ma charakteru dewocyjnego, ale jest głęboko przeżytą postacią chrześcijańskiego życia.
Obraz Miłosierdzia Bożego
Jego geneza wiąże się z objawieniem, jakie miała s. Faustyna w celi płockiego klasztoru 22 lutego 1931 roku. Wieczorem, kiedy byłam w celi - zanotowała - ujrzałam Pana Jezusa ubranego w szacie białej. Jedna ręka wzniesiona do błogosławieństwa, a druga dotykała szaty na piersiach. Z uchylenia szaty na piersiach wychodziły dwa wielkie promienie, jeden czerwony, a drugi blady (...) Po chwili powiedział mi Jezus: Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz, z podpisem: "Jezu, ufam Tobie" (Dz. 47).
Piękne słowa i piękna muzyka.
Obraz przedstawia Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, który za cenę swej męki przynosi człowiekowi pokój i zbawienie przez odpuszczenie grzechów oraz wszelkie łaski i dary. Charakterystyczne dla tego obrazu są dwa promienie: czerwony i blady.
Pan Jezus zapytany o ich znaczenie wyjaśnił: Te dwa promienie oznaczają krew i wodę; blady promień oznacza wodę, która usprawiedliwia dusze; czerwony promień oznacza krew, która jest życiem dusz (Dz. 299).
Te dwa promienie oznaczają więc przede wszystkim sakramenty święte.
Szczęśliwy - powiedział Pan Jezus - kto w ich cieniu żyć będzie, bo nie dosięgnie go sprawiedliwa ręka Boga (Dz. 299).
Odpowiedzią na te dary miłosierdzia Bożego ma być postawa ufności, stąd w podpisie obrazu są umieszczone słowa: Jezu, ufam Tobie.
Obraz przedstawiający miłosierdzie Boga wobec człowieka jest zarazem znakiem przypominającym ewangeliczne wezwanie do czynnej miłości bliźniego.
Tak więc kult obrazu Jezusa Miłosiernego polega na ufnej modlitwie połączonej z uczynkami miłosierdzia wobec bliźnich.
Do tak rozumianej czci obrazu Pan Jezus przywiązał szczególne obietnice.
Dusza, która czcić będzie ten obraz nie zginie (Dz. 48) - powiedział, a więc dał obietnicę zbawienia, a także obietnicę dużych postępów na drodze do doskonałości chrześcijańskiej - zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi duszy, oraz łaskę szczęśliwej śmierci (Dz. 48).
Pan Jezus nie ograniczył swej hojności do tych łask szczegółowych skoro powiedział: Podaję ludziom naczynie, z którym mają przychodzić po łaski do źródła Miłosierdzia. Tym naczyniem jest ten obraz z podpisem: "Jezu, ufam Tobie" (Dz. 327). Przez obraz ten udzielać będę wiele łask dla dusz (Dz. 570).
Pierwszy obraz Jezusa Miłosiernego został namalowany w Wilnie w 1934 roku w pracowni Eugeniusza Kazimirowskiego pod bezpośrednim kierunkiem s. Faustyny. Do publicznej czci został wystawiony po raz pierwszy w sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia w Ostrej Bramie w pierwszą niedzielę po Wielkanocy 26-28 kwietnia 1935 roku. Dzisiaj ten obraz odbiera cześć w kościele Ducha Świętego w Wilnie.
Na całym świecie zasłynął jednak obraz pędzla Adolfa Hyły ofiarowany do kaplicy zakonnej w Krakowie-Łagiewnikach jako wotum za ocalenie rodziny z wypadków wojennych.
Tak miały się spełnić słowa Pana Jezusa wypowiedziane do s. Faustyny przy pierwszym objawieniu obrazu: Pragnę, aby ten obraz czczono najpierw w kaplicy waszej i na całym świecie (Dz. 47.
Święto Miłosierdzia Bożego
Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była świętem Miłosierdzia (Dz. 299) - powiedział Pan Jezus do s. Faustyny. Mówił o tym pragnieniu aż 14 razy, określając nie tylko miejsce tego święta w kalendarzu liturgicznym, ale także cel jego ustanowienia, sposób przygotowania i obchodzenia.
Dusze giną mimo Mojej gorzkiej męki - powiedział Pan Jezus, podając powód dla ustanowienia święta - daję im ostatnią deskę ratunku, to jest święto Miłosierdzia Mojego.
Jeżeli nie uwielbią miłosierdzia Mojego, zginą na wieki (Dz. 965).
Święto ma być dniem szczególnej czci Boga w tajemnicy Jego miłosierdzia, które jest źródłem i motywem wszystkich dzieł wobec człowieka, a szczególnie dzieła odkupienia.
Jest to także - z woli Bożej - dzień szczególnej łaski dla wszystkich dusz, a szczególnie dla grzeszników, którzy najbardziej miłosierdzia Bożego potrzebują.
Święto Miłosierdzia - mówił Pan Jezus - wyszło z wnętrzności Moich dla pociechy świata całego (Dz. 1517).
Z tym dniem, a ściślej mówiąc - z Eucharystią przyjętą w tym dniu związana jest największa obietnica: zupełnego odpuszczenia win i kar (Dz. 300).
Ta łaska jest czymś znacznie większym niż odpust zupełny. Ten polega bowiem tylko na darowaniu kar doczesnych, należnych za popełnione grzechy, ale nie jest nigdy odpuszczeniem samych win.
Najszczególniejsza łaska jest zasadniczo również większa niż łaski sześciu sakramentów, z wyjątkiem sakramentu chrztu świętego, albowiem odpuszczenie win i kar jest tylko sakramentalną łaską chrztu świętego.
W przytoczonych zaś obietnicach Chrystus związał odpuszczenie win i kar z Komunią świętą przyjętą w święto Miłosierdzia (...). Jest to oczywiste, że komunia święta musi być nie tylko godna, ale musi spełniać podstawowe wymagania nabożeństwa do Miłosierdzia (ks. I. Różycki).
Niedziela Miłosierdzia Bożego
Druga Niedziela Wielkanocna w Kościele katolickim obchodzona jest jako Niedziela Miłosierdzia Bożego. Dzień ten wyznaczył sam Pan Jezus objawiający się siostrze Faustynie Kowalskiej, mówiąc do niej: „Córko Moja, mów światu całemu o niepojętym miłosierdziu Moim. Pragnę, aby święto miłosierdzia, było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników. W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia Mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia Mojego; która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii św., dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar, w dniu tym, otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski; niech się nie lęka zbliżyć do Mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jako szkarłat. Miłosierdzie Moje jest tak wielkie, że przez całą wieczność nie zgłębi go żaden umysł, ani ludzki, ani anielski. Wszystko co istnieje wyszło z wnętrzności miłosierdzia Mego. Każda dusza w stosunku do Mnie, rozważać będzie przez wieczność całą miłość i miłosierdzie Moje. Święto miłosierdzia wyszło z wnętrzności Moich, pragnę, aby, uroczyście obchodzone było w pierwszą niedzielę po Wielkanocy. Nie zazna ludzkość spokoju, dopokąd nie zwróci się do Źródła Miłosierdzia Mojego.” (Dz 699)
Święto to początkowo obchodzone tylko było w archidiecezji krakowskiej, gdzie ustanowił je w 1985 kard. Franciszek Macharski. Po 10 latach na wniosek Episkopatu Polski, Stolica Apostolska zezwoliła go na obchodzenie w całej Polsce.
Wielkość tego święta polega m. in. na tym, że wszyscy ludzie, nawet ci, którzy dopiero w tym dniu się nawracają mogą uczestniczyć we wszystkich łaskach i doczesnych dobrodziejstwach, jakie Pan Jezus przygotował na to święto.
Mogą je otrzymać zarówno poszczególne osoby, jak i wspólnoty ludzkie, byleby tylko z wielką ufnością o nie prosili.
Przygotowaniem do tego święta ma być nowenna, polegająca na odmawianiu przez 9 dni - poczynając od Wielkiego Piątku - koronki do Miłosierdzia Bożego. Powszechnie znana jest także nowenna, którą Pan Jezus podyktował s. Faustynie do jej własnego użytku. Wierni mogą ją odmawiać z pobożności.
Natomiast nowenna z koronki do Miłosierdzia Bożego stanowi przygotowanie do święta, jakiego sobie życzył Pan Jezus i z którym związał obietnicę wszelkich łask (Dz. 796).
Jeśli chodzi o sposób obchodzenia święta, to Pan Jezus pragnie, aby w tym dniu obraz Miłosierdzia był publicznie, czyli liturgicznie uczczony i by kapłani mówili o Jego niezgłębionym miłosierdziu, a wszyscy by spełniali akty miłości miłosiernej wobec bliźnich i z ufnością korzystali z sakramentu pojednania i Eucharystii.
W sposób spontaniczny wierni oddawali szczególnie cześć Miłosierdziu w pierwszą niedzielę po Wielkanocy już od czasu II wojny światowej.
Oficjalnie to święto ustanowił najpierw w swojej diecezji Metropolita Krakowski Franciszek kard. Macharski Listem na Wielki Post w 1985 roku.
Następnie inni biskupi wprowadzali to święto w swoich diecezjach.
W roku 1995 na prośbę Episkopatu Stolica Apostolska wydała dekret zezwalający na obchodzenie tego święta we wszystkich diecezjach Polski przy zachowaniu przepisów liturgicznych obowiązujących w tym dniu.
Koronka do Miłosierdzia Bożego
Na początku:
Ojcze nasz..., Zdrowaś Maryjo..., Wierzę w Boga...
Na dużych paciorkach (1 raz):
Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo
najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa
na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata.
Na małych paciorkach (10 razy):
Dla Jego bolesnej męki miej miłosierdzie dla nas i całego świata.
Na zakończenie (3 razy):
Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny zmiłuj się nad nami
i nad całym światem.
W Wilnie 13 września 1935 roku s. Faustyna miała wizję anioła, który przyszedł ukarać ziemię za grzechy. Gdy zobaczyła ten znak gniewu Bożego zaczęła prosić anioła, aby się wstrzymał chwil kilka, a świat będzie czynił pokutę. W jednym momencie stanęła przez majestatem Trójcy Świętej i wówczas nie śmiała powtórzyć swego błagania. Ale gdy odczuła w swej duszy moc łaski Jezusa, zaczęła się modlić słowami wewnętrznie słyszanymi i zobaczyła, że kara od ziemi została odsunięta. Na drugi dzień, kiedy była w kaplicy, Pan Jezus jeszcze raz przypomniał jej te słowa i dokładnie pouczył, jak należy odmawiać tę modlitwę na zwykłej cząstce różańca.
W tej modlitwie ofiarujemy Bogu Ojcu: Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Jezusa Chrystusa, Jego Boską Osobowość i Jego Człowieczeństwo.
Recytując słowa najmilszego Syna Twojego - odwołujemy się do tej miłości, jaką Bóg Ojciec darzy swego Syna, a w Nim wszystkich ludzi, a więc uciekamy się do najsilniejszego motywu, aby być przez Boga wysłuchanym.
Słowa: dla Jego bolesnej męki nie oznaczają odwołania się do zadośćuczynienia złożonego przez Jezusa na krzyżu, lecz - jak każe wierność literze i duchowi nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego - do miłości miłosiernej, jaką darzy nas Bóg Ojciec i Syn.
Pragniemy więc, aby bolesna męka Syna Bożego nie była daremna, lecz przyniosła owoce w życiu naszym i wszystkich ludzi.
W koronce prosimy o miłosierdzie dla nas i całego świata.
Zaimek nas oznacza osobę odmawiającą tę modlitwę oraz wszystkich, za których pragnie i jest obowiązana się modlić.
Natomiast cały świat - to wszyscy ludzie żyjący na ziemi i dusze w czyśćcu cierpiące.
Pan Jezus w kilkunastu objawieniach ukazywał wartość i skuteczność tej modlitwy oraz przekazał obietnice, jakie do niej przywiązał.
Przez odmawianie tej koronki podoba Mi się dać wszystko, o co Mnie prosić będą (Dz. 1541) - powiedział do s. Faustyny, dodając: jeżeli to (...) będzie zgodne z Moją wolą (Dz. 1731).
Wola Boża jest dla człowieka samym miłosierdziem, dlatego wszystko, co jest z nią niezgodne jest złe albo szkodliwe i dlatego nie może być przez najlepszego Boga udzielone.
Szczególne obietnice dotyczą godziny śmierci:
- łaski szczęśliwej i
- spokojnej śmierci.
Otrzymają je nie tylko ci, którzy sami tę koronkę odmawiają, ale także konający przy których inni jej słowami modlić się będą.
Kapłani - powiedział Pan Jezus - będą [ją] podawać grzesznikom jako ostatnią deskę ratunku; chociażby grzesznik był najzatwardzialszy, jeżeli raz tylko zmówi tę koronkę, dostąpi łaski z nieskończonego miłosierdzia Mojego (Dz. 687).
Chociaż raz, ale w duchu nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego, a więc w postawie ufności, pokory oraz szczerego i głębokiego żalu za grzechy.
Odmawianie koronki jako zewnętrzny wyraz wewnętrznej postawy powinno odznaczać się wytrwałością, bo Pan Jezus nigdzie nie powiedział - wyjąwszy łaskę dobrej śmierci - że się będzie wysłuchanym po jednorazowym odmówieniu tej modlitwy.
Koronka - obok aktu: Jezu, ufam Tobie - jest najbardziej znaną modlitwą do Miłosierdzia Bożego. Tłumaczona jest nawet w narzeczach afrykańskich i odmawiana we wszystkich zakątkach świata.
Godzina Miłosierdzia, punktualnie godzina 15.00
O trzeciej godzinie - powiedział Pan Jezus do s. Faustyny w październiku 1937 roku w Krakowie - błagaj Mojego miłosierdzia szczególnie dla grzeszników i choć przez krótki moment zagłębiaj się w Mojej męce, szczególnie w Moim opuszczeniu w chwili konania. Jest to godzina wielkiego miłosierdzia dla świata całego (Dz. 1320). Taka jest historia powstania tej formy kultu Miłosierdzia Bożego.
Kilka miesięcy później Pan Jezus powtórzył to żądanie określając cel jej ustanowienia, obietnice związane z praktykowaniem modlitwy w tej godzinie oraz sposoby jej obchodzenia.
Godzina Miłosierdzia jest formą kultu, w której czcimy moment konania Jezusa na krzyżu (1500), kiedy to stała się łaska dla świata całego - miłosierdzie zwyciężyło sprawiedliwość (Dz. 1572).
Nie chodzi tutaj o godzinę zegarową - 60 minut modlitwy - ale o modlitwę w momencie, gdy zegar bije trzecią godzinę (Dz. 1572), czyli w chwili konania Jezusa na Kalwarii. Tę formę kultu Miłosierdzia Bożego można praktykować nie tylko w Wielki Piątek, czy w każdy piątek, ale codziennie.
Jest to czas uprzywilejowany w nabożeństwie do Miłosierdzia Bożego.
Pan Jezus pragnie, aby w tej godzinie chociaż przez krótki moment rozważać Jego bolesną mękę, w której w sposób najpełniejszy objawia się tajemnica Jego miłosierdzia. Poznanie jej prowadzi do modlitwy uwielbienia i dziękczynienia, a także błagania o potrzebne łaski dla całego świata, a szczególnie dla grzeszników, bo w tej chwili [miłosierdzie] zostało na oścież otwarte dla wszelkiej duszy.
Z modlitwą w godzinie Miłosierdzia związał Pan Jezus obietnice wszelkich łask. W tej godzinie - powiedział - nie odmówię duszy niczego, która Mnie prosi przez mękę Moją (Dz. 1320).
W godzinie tej uprosisz wszystko dla siebie i dla innych (Dz. 1572).
Chrystus postawił więc trzy warunki konieczne dla spełnienia obietnic:
- modlitwa ma mieć miejsce o godzinie 3.00 po południu,
- ma być skierowana do Pana Jezusa i
- winno się w niej odwoływać do wartości i zasług Jego męki.
Ponadto trzeba jeszcze zaznaczyć, że
- przedmiot modlitwy musi być zgodny z wolą Bożą,
- a sama modlitwa powinna być ufna, wytrwała i połączona z uczynkami miłosierdzia, co jest warunkiem prawdziwego nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego.
Pan Jezus udzielił również wskazówek dotyczących sposobów modlitwy w godzinie Miłosierdzia: Staraj się w tej godzinie - powiedział - odprawiać drogę krzyżową, o ile ci na to obowiązki pozwolą; a jeżeli nie możesz odprawić drogi krzyżowej, to przynajmniej wstąp na chwilę do kaplicy i uczcij Moje Serce, które jest pełne miłosierdzia w Najświętszym Sakramencie; a jeżeli nie możesz wstąpić do kaplicy, pogrąż się w modlitwie tam, gdzie jesteś, chociaż przez króciutką chwilę (Dz. 1572).
Godzina Miłosierdzia staje się codziennym czasem modlitwy apostołów Bożego Miłosierdzia pod każdą szerokością geograficzną. Dlatego wierzący jakby w nieprzerwanym akcie modlitwy łączą się z Jezusem konającym na krzyżu i - spełniając Jego prośbę - błagają o miłosierdzie Boże dla świata, szczególnie dla grzeszników.
Szerzenie czci Miłosierdzia
Wśród nowych form kultu Miłosierdzia Bożego przekazanych przez s. Faustynę wymienia się także szerzenie czci Miłosierdzia, ponieważ i z tą postacią nabożeństwa związane są obietnice Pana Jezusa skierowane do wszystkich ludzi, którzy podejmują tę praktykę.
Pan Jezus nie określił bliżej sposobów szerzenia czci Miłosierdzia, ale doskonały wzór apostolstwa pozostawił w życiu s. Faustyny.
Chodzi w nim najpierw o szerzenie czci Miłosierdzia świadectwem życia w duchu całkowitego zawierzenia Bogu, czyli pełnienia Jego woli, i miłosierdzia wobec bliźnich.
Nie można się jednak do tego ograniczać, trzeba słowem głosić światu orędzie Miłosierdzia i budzić w ludziach ufność.
Pan Jezus wiele razy na kartach Dzienniczka wzywa do głoszenia prawdy o miłości miłosiernej Boga do człowieka, aby każdy mógł skorzystać z czasu i darów miłosierdzia na ziemi i osiągnąć zbawienie.
O, gdyby znali grzesznicy miłosierdzie Moje - zwierzył się Pan Jezus s. Faustynie - nie ginęłaby ich tak wielka liczba.
Mów duszom grzesznym, aby się nie lękały zbliżyć do Mnie, mów o Moim wielkim miłosierdziu (Dz. 1396).
Do tego zadania Pan Jezus przywiązuje wielką wagę, skoro związał z nim specjalne obietnice. Dusze, które szerzą cześć miłosierdzia Mojego, osłaniam przez całe życie jak czuła matka swe niemowlę, a w godzinę śmierci nie będę im Sędzią, ale miłosiernym Zbawicielem (Dz. 1075).
Szczególną zachętę kieruje Pan Jezus do kapłanów zapewniając, że zatwardziali grzesznicy kruszyć się będą pod ich słowami, kiedy mówić będą o niezgłębionym miłosierdziu Moim, o litości, jaką mam dla nich w swoim Sercu (Dz. 1521).
Aby dobrze wypełnić to zadanie trzeba wpierw poznać tajemnicę miłosierdzia Bożego, rozmyślać nad nią w oparciu o teksty Pisma Świętego, encyklikę Dives in misericordia, Dzienniczek s. Faustyny czy inne książki o tej tematyce mające imprimatur Kościoła.
Wnikanie w tajemnicę miłosierdzia Bożego w dziele stworzenia, zbawienia i przeznaczenia człowieka do zjednoczenia z Bogiem na wieki, a także dostrzeganie działania miłości miłosiernej Boga w osobistym życiu rodzi postawę ufności i miłosierdzia oraz pragnienie, by innym głosić tę prawdę wiary.
http://www.milosierdzie.pl/kult_nabozenstwo.php
Słowa św. Augustyna „jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu, wtedy wszystko inne jest na właściwym”.
Intencje
"Pozwól Mojemu miłosierdziu działać w tobie..." (Dz. 1486)
"Palą mnie płomienie miłosierdzia. Pragnę je wylać na dusze ludzkie, o jaki mi ból sprawiają, kiedy ich przyjąć nie chcą" (Dz. 177). Jezus
Jeżeli pragniesz Bożego Miłosierdzia - wiedz, że i Jezus także chce Ci je ofiarować i że Jemu jest lepiej dać wiele niż mało!
Tak piszą na swojej stronie www.jezuufamtobie.pl Siostry ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego, o którym to Zgromadzeniu wielokrotnie pisała w swoim Dzienniczku, Siostra Faustyna, a które powstało już po Jej śmierci dokładnie tak jak widziała to w swoich widzeniach. Dziś Siostry mają swój Macierzysty Dom w Myśliborzu koło Gorzowa Wielkopolskiego.
W Twoich intencjach modlą się Siostry.Tylko je złóż.
Od razu na początku postawmy tezę: "Jezu, ufam Tobie", to - jak mówimy - dewiza, czyli hasło Zgromadzenia. Jest ono jednocześnie streszczeniem całej naszej duchowości. Trzy słowa, trzynaście liter, z pozoru takie nic - znamy jednak jego Boskie pochodzenie i to nakłania nas, by wejść w jego głębię, by ją odkryć.
"Jezu, ufam Tobie!" - może stać się ważne dla każdego człowieka, ale powtarzane z uwagą i miłością zaczyna nadawać ton życiu i staje się coraz bardziej wymagające; jest jakby ukrytą sprężyną, dźwignią, która podnosi, bo:
* po pierwsze: Wyrywa z miłości własnej. "Ufam TOBIE", a nie sobie - a więc odgradzam się od własnych zachcianek, zapotrzebowań - często grzesznych, a nawet od pełnienia własnej woli, a otwieram się na Ciebie. Nie ma tu już miejsca na płytką pobożność, która "zaprzęga" Boga do realizacji własnych pragnień. Taka postawa modlitwy przejawia się w życiu w autentycznej walce z tym, co nie jest Boże, Jezusowe - w walce z grzechem ("W gruncie rzeczy brak ufności w Miłosierdzie Boże jest owocem miłości własnej". M. Sopoćko, MBIII, s. 192).
Tak bardzo zrozumiałe stają się tutaj słowa Jezusa: "Najboleśniej ranią mnie grzechy nieufności"(Dz. 1076). Brak ufności nie pozwala na działanie Boga w duszy i w konsekwencji pozostawia człowieka samemu sobie, ale nawet grzech powinien stać się pobudką do wyrażenia ufności słowami: "Jezu, ufam Tobie!"
* po drugie: warunkiem pokładania w kimś ufności, jest dobre poznanie. Jeżeli zapatrzę się w to: "Jezu", poznam Go w całej Jego miłości - wtedy z całą mocą dokończę: "ufam Tobie!". To zapatrzenie się na Jezusa (dlatego mamy obraz Jezusa Miłosiernego) wzbudzi pragnienie, by Go naśladować. Rozmiłowanie się w Jego życiu: "Od żłóbka aż do skonania na krzyżu"(Dz. 438) sprawi, że i w naszym życiu będziemy chcieli odwzorować Jego życie i postępowanie.
W naszym Zgromadzeniu, jak mawiał Ojciec Założyciel (Ksiądz Sopoćko), mamy "obowiązek miłości Boga", gdyż widzimy Go jako samo Miłosierdzie. To jakby patrzenie przez pryzmat, przez "różowe okulary". Gdy się kocha, dostrzega się przecież w drugim człowieku samo dobro. Bóg nie ma cech złych, ale my wybrałyśmy to, co najlepsze - Miłosierdzie!
* po trzecie: "Jezu, ufam Tobie!", zakłada jakąś bierność wobec Boga, która wyraża się w całkowitym otwarciu i poddaniu Bożemu działaniu. Następuje całkowite przekreślenie siebie, zgodnie ze słowami św. Pawła: "Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus"(Ga 2,20). Człowiek w sposób ustawiczny trwa w obecności Bożej, a co za tym idzie poddaje się Bożemu działaniu w całej rozciągłości - staje się Jego uległym narzędziem. Ufność jest wtedy tak wielka, że przeradza się w miłość.
"Jezu, ufam Tobie!", jest więc zarysem wewnętrznego rozwoju. Wyraża zarówno sytuację początkujących, ale przede wszystkim ukazuje człowieka o dojrzałej osobowości, który zapatrzony w ideał - "Jezu" potrafi spokojnie i konsekwentnie, czyli z ufnością oddać się realizacji tego ideału w swoim życiu.
W prawdzie ufność często określa się jako "dziecięcą", a nie dojrzałego człowieka - nie ma tu jednak przeciwieństwa. Ta właśnie postawa dziecka jest naszym dążeniem, bo: "Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego"(Mt 18,3).
Zrozumienie modlitwy: "Jezu, ufam Tobie!", prowadzi do poświęcenia całego siebie Bogu. Jest to konieczność - gdy się widzi całkowitość daru Boga- Jezusa. Wtedy nasza odpowiedź - "Jezu, ufam Tobie!" także musi być odpowiedzią życia i to całkowitą - a to zawiera akt konsekracji zakonnej: "Błagam Cię Miłosierny Boże, przyjmij te ofiarę serca mego zupełną i całkowitą, aż do wyniszczenia siebie samej w miłości i służbie Twej świętej". Jest to nie tylko szczyt ufności, ale też uwielbienia Boga. To złożenie całopalnej ofiary, tak jak Chrystus, tylko nie na krzyżu, ale ponawianej każdym momentem życia. Łączy się to z celem Zgromadzenia, który określamy słowami: wielbić, głosić i wypraszać Miłosierdzie Boże światu.
Na pierwszym miejscu stawiamy wielbienie Miłosierdzia Bożego w myśl słów Pana Jezusa: "Dusze dążące do doskonałości niech szczególnie uwielbiają moje Miłosierdzie"(Dz.1578). Wielbienie jest istotą życia każdego chrześcijanina, a zwłaszcza jest istotą naszego życia. To szczyt modlitwy, bo zawierają się w nim w jakiś sposób wszystkie inne sposoby:
- Prosząc (trzecie słowo naszego celu), uwielbiamy Miłosierdzie Boże, bo mamy ufność. Zakładamy, że Bóg da nam to, o co prosimy;
- Przepraszając, uwielbiamy Miłosierdzie Boże, które zawsze gotowe jest nam przebaczyć;
- Dziękujemy za dary, którymi z Miłosierdzia Bożego jesteśmy obdarzani.
Jednocześnie modlitwa wielbiąca ma być zbieraniem i wyrażaniem tego, co istnieje w świecie, a czego nie może powiedzieć kwiat, drzewo, ptak, którego egzystencja zawisła na Miłosierdziu Bożym.
Ojciec Założyciel pragnął, by każda nasza czynność zaczynała się od słów: "Jezu, ufam Tobie!" Ta praktyczna wskazówka Ojca ma głębokie uzasadnienie. To nie tylko wzywanie mocy Bożej ("Ufność jest to spodziewanie się czyjejś pomocy". Ks. M. Sopoćko, MBIII, s.189)i zdawanie się na nią, ale jednoczenie się z Jezusem, dawanie Mu miejsca w sobie i pierwszeństwa w danym dziele. Jeśli działamy nie tylko jak Jezus, ale Jezusowymi rękami, sercem i umysłem nasze życie zakorzenia się w Jego życiu. Jest to szczyt uwielbienia Ojca.
Być może Jezus wzywa nas tu do specjalnej modlitwy, czy postawy wielbienia. Jednak już samo nasze istnienie - Zgromadzenia, którego pragnął jest wielbieniem. Istniejemy dla Niego (imię Boga: "JESTEM KTÓRY JESTEM"). Nie ma jednak większego uwielbienia Boga nad wierne życie ślubowanymi radami ewangelicznymi, które także streszcza "Jezu, ufam Tobie!".
***
„Trwajcie w Miłości Mojej... jeśli trwać będziecie we Mnie i trwać będą w was Moje Słowa, proście o cokolwiek byście chcieli, a będzie wam dane” (Jan, 15).Przydatne linki:
Orędzie Bożego Miłosierdzia
Dzienniczek Świętej Faustyny
Odbądź wirtualna pielgrzymkę do Łagiewnik, do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, gdzie pochowana jest Święta Faustyna.
Widok z satelity na Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach, w Krakowie.
Pierwszy obraz "Jezu ufam Tobie" i jego historia WIĘCEJ>
Przeżywałam bardzo trudne chwile i nie radziłam sobie z nawarstwiającymi problemami. Wydawało mi się, że zwariuję. Nie mogłam spać ani jeść i na szczęście trafiłam na tą stronę. Zastosowałam się do wskazówek tu zawartych. Modliłam się. Przyznam szczerze, że od czasu do czasu wracał do mnie niepokój. Mówiłam wtedy "JEZU, TY SIĘ TYM ZAJMIJ". Znowu się uspokajałam. WSZYSTKO SIĘ DOBRZE SKOŃCZYŁO. Dziękuję za wskazówki. Pomogły mi spojrzeć na sens modlitwy z całkiem innej strony. Szczęść Boże Wszystkim, którzy to przeczytają.
OdpowiedzUsuńmnie też to spotkało i też zadziałało. Polecam kazdemu te modlitwę (z głębi serca) ja robię to też przed każdą nawet najdrobiejszą pracą czy zadaniem do wykonania. I jakie wszystko staje się łatwe :)
OdpowiedzUsuńTo co piszecie jest wspaniałe. Takie słowa pomagają każdemu, mnie również. Szkoda, że straciłam czas na borykanie się samej z problemami. Rzadko tu zaglądałam ostatnio. Nic więcej nie mogę powiedzieć poza jednym słowem. Dziękuję
OdpowiedzUsuńPrzez wiele lat nie wierzyłam w siłę modlitwy. Zazwyczaj, gdy czegoś potrzebowałam, to 'wyklepywałam' modlitwę ale nie widziałam w tym większego sensu, jednak zawsze starałam się żyć zgodnie z prawami boskimi i własnym sumieniem, pomagać innym i czynić dobro, a przynajmniej nie szkodzić. Zresztą i tak w miarę dobrze się wszystko układało. Nie miałam większych problemów ale pewnego dnia nastały trudne dla dla moich nerwów czasy. Znowu 'wyklepywałam' modlitwy i dziwiłam się, czemu moje prośby nie są spełniane. Byłam przekonana, że zasługuję na to, że Bóg zrobi to, o co proszę. Zwątpiłam. Zaczęłam szukać w internecie wskazówek skutecznej modlitwy i tym sposobem trafiłam na tą stronę. W chwilach, gdy było naprawdę trudno, nauczyłam się modlić inaczej. Wiem, że przed modlitwą muszę odegnać z głowy wszystkie negatywne emocje, przeprosić za grzechy i wybaczyć innym, czyli oczyścić drogę która wiedzie do Boga. A potem odgonić niepokoje (to jest bardzo trudne, gdy w głowie kłębią się 'czarne chmury'), a potem dopiero prosić i oddać swoje sprawy w ręce Jezusa. Proszę też Matkę Boską o wstawiennictwo u Jezusa. Jezus w dobrej sprawie nie odmówi Swojej Matce. Nieraz proszę też o wstawiennictwo Innych Świętych. I wtedy się uspokajam, bo wiem, że mam nad sobą NAJLEPSZĄ MOŻLIWĄ OPIEKĘ. Teraz wierzę w modlitwę i wstawiennictwo. Gdy ktoś mnie pyta: wierzysz w cuda? Odpowiadam, że tak, BO ICH DOŚWIADCZYŁAM. Proście z czystym sercem i w dobrej intencji, a będziecie wysłuchami. Jezus pomaga tym, którzy proszą, bo nie ingeruje w naszą wolną wolę i pozwala nam się uczyć na własnych błędach. Jednak, gdy Go poprosicie, poprowadzi Was najlepszą z możliwych dróg. Jezu, Maryjo, bądźcie zawsze przy mnie i mojej rodzinie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkich czytających ten przydługi komentarz. Uwierzcie, jedno jest pewne: nie jesteśmy bez opieki, a Jezus naprawdę czyni cuda!
dzieki za pokrzepienie, dzisiaj mam bardzo zły dzień , przyznam sie że z tych modlitw i tej strony[ i nie tylko][ korzystam od dawna i codziennie ; ale trudno mi idzie, czasami w ogole nie moge sie skupic.Modle sie szczegolnie w intencjach najblizszych ;syna w szczegolności- jego życie to koszmar ktory codziennie gotuje mu zona i jej rodzina; myslal o samobojstwie, walczy w sadach , w prokurat€rze , ma niebiska karte od niedawna , bo bardzo długo walczyl sam, nie ujawniał tego co dzieje sie w domu , horrrror!!!!!!!!!!!!!, wszystko rozmywalo sie, nawet kpiny ze strony organow powolanych do niesienia pomocy, w stylu , baba cie biję?zamaiatane by ło wszystko pod dywan;wszedzie tylko jest fama że to kobiety sa ofiarami przemocy domowej,nawet te wszystkie powołane do tegp celu Komisje nastawione sa na obrone kobiet--tragedia, potrafia tylko doradzic --niech pan sie wyprowadzi, ale niby dlaczego on , jako ofiara ma uciekac , a bebzkarna kobieta udajaca na zewnatrz wspanialą ma zostac z dziecmi, jak dojdzie do tragedii to dopiero wszyscy sie wymadrzaja, prosze o modlitwe w intencjach syna , moze wspolna bedzie bardziej skuteczna , dziekuje
OdpowiedzUsuńDziękuję.
OdpowiedzUsuńJEZU UFAM TOBIE
Jezu Ufam Tobie, proszę aby Krzysztof dał nam szansę i aby jegoś miłość do mnie wróciła. Jezu, Ty się tym zajmij.
OdpowiedzUsuńmi to nie pomogło niestety
OdpowiedzUsuńJezu, Ty się tym zajmij...Jezu, UFAM TOBIE...
OdpowiedzUsuńjezu ufam tobie , wierze ze wszystkie dobre rzeczy co mnie spotykaja sa dzieki tobie prosze o dalsza opieke , przepraszam ze nie zawsze zwyciezam ze swoimi splabosciami ale wierze w twoje milosierdzie i mam nadzieje na pomoc o zdrowie dla corki jezu zajmij sie zdrowiem moich dzieci ufam ze dzieki tobie jezu wszystko bedzie dobrze kolejny juz raz mnie nie zostawisz bez opieki i mojej rodziny !
OdpowiedzUsuńJEZU UFAM TOBIE ;TY SIE TYM ZAJMIJ
Cudowny Jezu błagam wstaw się za synem ufam ze po możesz. TY się tym zajmij.
OdpowiedzUsuńJezu poraz kolejny udowodnilem ci jakim jestem obludnikiem i jak wielkie dzemie we mnie zaklamanie.A przeciez ty zrobiles dla mnie tak wiele i wciaz mi pomagasz!Wszystko co robie robie zle i napewno nie wypelniam twojej woli.Pomoz mi i naucz mnie sluchac jak do mnie mowisz.Wiem jakim jestem czlowiekiem ale wiem tez,ze chce dazyc do poprawy.Ufam tobie Jezu!! Prosze cie ty sie tym zajmij!!
OdpowiedzUsuńProsze o wspolna modlitwe w intencji mojego meza ,ktory stracil prace a za pare dni urodzi sie nasza coreczka Faustyna . Jestem zalamana i potrzebuje pomocy. Jezu Ufam Tobie. Dziekuje
OdpowiedzUsuńProsze o wspolna modlitwe w intencji mojego meza ,ktory stracil prace a za pare dni urodzi sie nasza coreczka Faustyna . Jestem zalamana i potrzebuje pomocy. Jezu Ufam Tobie. Dziekuje
OdpowiedzUsuńChciałabym bardzo żeby Wam się ułożyło. Będę się za Was modliła..
UsuńModlę się od dawna, wieżę głęboko,mam problem który może rozwiązać tylko interwencja z nieba,ale niestety moje modlitwy nie są wysłuchiwane.Myślę o samobójstwie,bo tylko śmierć przyniesie mi ulgę.
OdpowiedzUsuńNic nie trwa wiecznie ,tylko Pan Bók to i twoje kłopoty skończyć się muszą ."MUSICIE BYĆ MOCNI" J.P.2.
UsuńWierze mocno że Żyjesz Bracie. Wiele lat temu w pewnym momencie Myślałem tak jak ty, Dziś dziękuje Bogu że mnie od tego zachował ,proszę Napisz do mnie to tylko twoje złe myśli zaufaj mi one nie mają żadnego znaczenia mój adres e-meil.kaniukicztery@interia.pl
UsuńŚMIERĆ MOŻE PRZYNIEŚĆ TYLKO WIECZNE POTĘPIENIE.NAPEWNO NIE ULGĘ.Wiem jak okropne, czarne, niszczące są myśli samobójcze.Sam w zeszłym roku chciałem zkońszyć ze swoim życiem.Wziąłem ponad 20 tabletek psychotropowych Zoloft.Normalnie jedna tabletka zwala z nóg.Pan Jezus miał jednak inne plany.Dlatego też mogę np. pisać teraz do Ciebie.Uwież mi na słowo.Nie Jesteś sam/a .Myślą i modlitwą jestem przy Tobie.Nie wiem jak masz na imię.Proszę o wszelkie Łaski spokoju duszy, rozsądku i głębokiej wiary dla Ciebie.Jezu miłosierny zlituj się na Tą Duszą cierpiącą.JEZU UFAM TOBIE.
UsuńOch, Jezu! Oddaję się Tobie! Uczyń co słuszne i daj mi przy tym odpowiednią mądrość bym nie zapomniała, że prowadzisz mnie drogą do świętości. Amen
OdpowiedzUsuńJezu, ufam Tobie,Ty się tym zajmij !
OdpowiedzUsuńDziś Jezu Miłosierny wznoszę do Ciebie swój błagalny wzrok i proszę o zdrowie dla Rebecci. oddal od niej tą jutrzejszą operację.Uzdrów ją.Oddal od niej wszelkie choroby.Proszę Cię Jezu pomóż.Proszę dla niej o dary ducha świętego i światło ducha świętego.Pomóż jej uwolnić się z sideł szatańskich.Ty przecież wiesz Jezu,że ona Cię kocha.
OdpowiedzUsuńJezu Ufam Tobie.Zajmij się tym.
Jezu proszę Cię wspieraj mnie w tych ciężkich czasach. Nie zapominaj o mnie. Jezu Ufam Tobie.Zajmij się tym.
OdpowiedzUsuńJezu bądź opiekunem moich braci i ich rodzin.Jezu Ufam Tobie. Zajmij się tym.
OdpowiedzUsuńJEZU UFAM TOBIE TY SIE TYM ZAJMIJ POMOZ MI ROZWIAZAC WSZYSTKIE MOJE PROBLEMY
OdpowiedzUsuńPANIE JEZU ZAGUBILAM SIE W ZYCIU PROSZE POMOZ MI WYJSC NA PROSTA DROGE OTOCZ MNIE SWOJA OPIEKA I CHRON MNIE OD ZLEGO
OdpowiedzUsuńJezu ciągle się o coś do Ciebie zwracam. Zagubiłam się w otaczającym świecie proszę wejrzyj w moją duszę i napełnij moje serce dobrocią, spokojem i miłością. Pragnę kochać, dawać, cieszyć się i żyć z ludźmi, a nie obok. Jezu ufam Tobie i ty się tym zajmij. Bądź również z moim mężem napełnij go wiarą, nadzieją, spokojem i miłością. Nie pozwól mu zbłądzić. Chcę pełnią serca cieszyć się z mężem każdą chwilą życia. Bądź z nami o Jezu. Wybacz i nie opuszczaj. Dodaj nam odwagi i siły by iść do przodu. Żebyśmy otworzyli się na każde dobro, które nam dajesz i umieli je dostrzec. Ty najlepiej wiesz czego nam potrzeba. Jezu ufam Tobie i ty się tym zajmij.Dziękuję
OdpowiedzUsuńJEZU UFAM TOBIE TY SIE TYM ZAJMIJ
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie. Ty się tym zajmij. Pomóż mi zostać mamą tu na ziemi, zaopiekuj się moimi Aniołkami i wszystkimi innymi. Jezu pomóż ukoić ból serca wszystkim kobietom, które straciły swoje dzieci. Jezu ufam Tobie, Ty się tym zajmij.
OdpowiedzUsuńJezu, miej litość nad nami grzesznymi. Proszę, by mąż zmienił swoje życie, byśmy mogli się odrodzić jako rodzina. Miej w opiece także syna. Jezu, ufam Tobie.
OdpowiedzUsuńPanie Jezu Ufam Tobie.Proszę uwolnij mnie z tej dziwnej choroby przykurczu mięśnia.Uwolnij mnie z wszystkich chorób,oddalaj złość,nienawiść,pychę,chciwość,zazdrość.Panie Jezu Najukochańszy nie zważaj na moje złe postępki ale na moje czyste i piękne myśli.
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie prosząc o miłość Męża taką jak dawniej kiedy nie było między nami tej trzeciej,by klłopoty finansowe które mamy znikły Ty się tym zajmij Panie
OdpowiedzUsuńJezu zaopiekuj się moim Aniołkiem. Jezu ufam Tobie.Ty się tym zajmij.
OdpowiedzUsuńJezu Ufam Tobie. Jezu pomóż mojemu mężowi przetrwać trudne chwile z moją matką. To trudny , chory człowiek. Oby ta sytuacja nie stała się powodem rozpadu mojej rodziny. Ponadto bardzo potrzebuję spokoju w pracy i rozwiązania pewnego problemu o którym wiesz. Jezu Ufam Tobie. Ty się tym zajmij Panie
OdpowiedzUsuńKochany Jezu pomocy wzywam blagam Panie Boże pomóz mi i rozwiaz problem ktory mnie dotyczy błagam o pomoc finansową juz jak najszybciej czekam długo juz teraz potrzebuje spełnienia moich prosb mowisz ze sie tym zajmiesz to prosze zajmij sie ale predzej od tamtej pory powtarzam to w myslach bo wim ze mi pomozesz ale pomagaj bo czas leci Panie tu na ziemi czas jest bardzo wazny
OdpowiedzUsuńJezu Miłosierny zawierzam się całkowicie Twemu Miłosierdziu.Osłoń mnie promieniami Twego Miłosierdzia przed słusznym zagniewaniem Ojca.
OdpowiedzUsuńJezu ratuj mnie, bo ginę! Jezu, ufam Tobie!
Jezu Miłosierny proszę Cię o przebaczenie wszystkich moich grzechów. Błagam Cię o Twoje miłosierdzie dla mnie.Codziennie proszę Cię o szansę na nowe życie.Bardzo ufam ,że mnie wysłuchasz i nie zostawisz mnie samej.Błagam ulituj się nade mną.
OdpowiedzUsuńJezu Miłosierny UFAM TOBIE proszę Cię zaopiekuj się moją córką,żeby jej Dyrektor nie nękał jej w pracy za pomówienia jej koleżanek do szefa,odmień jej życie żeby nie żyła w ciągłym stresie i żeby doznała wreszcie szczęścia JEZU TY SIĘ TYM ZAJMIJ
OdpowiedzUsuńJezu, Ty wiesz, jak Cię kocham... Odmień moją SYTUACJĘ OSOBISTĄ W ŚRODOWISKU. Ty wiesz Panie, jak wszystko się popsuło. Błagam, zajmij się tym Panie.
OdpowiedzUsuńJezu Ufam Tobie pomóż mojej córce zmień jej życie żeby była szczęśliwa po tym co przeszła JEZU TY SIĘ TYM ZAJMIJ
OdpowiedzUsuńTy wiesz Panie co ona przeżyła odmień jej sytuacje
Bóg zapłać
Jezu odmień sytuacę w pracy mojej córki zeby nie była nękana i spokojnie pracowała JEZU UFAM TOBIE JEZU TY SIĘ TYM ZAJMIJ
OdpowiedzUsuńJezu Miłosierny dziękuję Ci bardzo za to ,że jesteś przy mnie,że mnie umacniasz. Jezu Łaskawy wiem że Twoje Serce czułe jest na nieszczęścia ludzi,więc proszę pokornie dla mnie o ratunek i miłosierdzie Twoje. Jezu zawierzam Ci moje życie.Błagam uratuj mnie.Jezu ufam Tobie.
OdpowiedzUsuńPanie Jezu dziękuję Ci za dzisiejszy dzień. Byłeś ze mną... A tak się bałam. Ufam, że wkrótce wszystko się dopełni. Pozwól Panie spotkać mi się z moim dzieckiem...
OdpowiedzUsuńJezu, kocham Cię.
Jezu Miłosierny ulituj się nad małżeństwem Krystyny i Mieczysława. Jezu, Ty się tym zajmij.
OdpowiedzUsuńJezu, ufam Tobie.
JEZU UFAM TOBIE POMÓŻ MOJEJ CÓRCE ZNALEŻĆ DOBREGO MĘŻA
OdpowiedzUsuńTY SIĘ TYM ZAJMIJ POMÓŻ JEJ
Jezu prowadź mojego syna Kamila. Ty się tym zajmij.Jezu ufam Tobie.
OdpowiedzUsuńJezu Miłosierny błagam pomóż mi w mojej niedoli, bo ja już nie mam siły żyć. Ciężar tego krzyża jest zbyt wielki. Ja wiem, że sama sobie zgotowałam taki los. Nie chciałam tego, ale tak wyszło.Bardzo tego żałuje. Moim największym grzechem jest to ,że za mało słuchałam Cię Panie.I teraz ponoszę skutki tego grzechu. Wiem, że nie zmienię przeszłości, ale mogę zmienić swoją przyszłość. Pomóż mi Jezu. Daj mi jeszcze szansę na nowe życie .Jezu ufam Tobie! Oddaję się Tobie.Ty się tym wszystkim zajmij.
OdpowiedzUsuńjezu błagam o twoje miłosierdzie, ty wiesz w jakiej sprawie,prosze abym go spotkała, jezu zajmij sie tym
OdpowiedzUsuńJezu, odmień złą sytuację w pracy - proszę o pokój i zgodę. Jezu, Ty się tym zajmij.
OdpowiedzUsuńJezu Miłosierny, pozwól mojemu dziecku zrozumieć, że źle zrobił, że jego droga jest we wspólnocie. Pokieruj nim, by potrafił odmienić swoje życie, by był człowiekiem wolnym i szczęśliwym. Proszę o łaskę wiary dla niego. Jezu, Ty się tym zajmij. Jezu, ufam Tobie.
OdpowiedzUsuńJezu, pozwól nawrócić się moim bliskim... Dźwignij ich z upadku alkoholizmu. Jezu, Ty się tym zajmij. Jezu, ufam Tobie.
OdpowiedzUsuńbłagam o twoje miłosierdzie, prosze aby moja samotność się skończyła,
OdpowiedzUsuńJezu, uczyniłeś cud! Bardzo Cię kocham. Miej moje dziecko i jego przyjaciół w opiece. Jezu, ufam Tobie.
OdpowiedzUsuńJezu Miłosierny proszę Cię w tej godzinie miłosierdzia o światło ducha świętego.Proszę Cię abym mogła zdobywać wiedzę i umiejętności.Proszę Cię o męża i prawdziwy dom rodzinny.Proszę Cię o opiekę nade mną i moimi bliskimi.Uzdrów nasze relacje rodzinne.Proszę Cię również o wyjazd do Włoch.
OdpowiedzUsuńJezu doprowadz do zgody w naszej rodzinie i daj zdrowie nam i mamie. Jezu Ty sie tym zajmij!
OdpowiedzUsuńJezu pomagaj Andrzejowi i moim braciom. Prosze Cie o szczeslowe rozwiazanie i zdrowie dla dziecka. Blogoslaw nam i wszystkim ludziom.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJezu,Ufam Tobie,Ty się tym zajmij.dorota.
OdpowiedzUsuńPomóż Jackowi,skrusz jego serce,aby mi wybaczył,żeby wrócił do nas,a także o Agnieszkę,oddal ją od mego męża,nie dopuść do rozwodu,uratuj naszą rodzinę.Jezu ufam tobie,Ty się tym zajmij.dorota.
OdpowiedzUsuńJEZU UFAM TOBIE PROSZĘ O WSTAWIENNICTWO DLA MOICH DZIECI
OdpowiedzUsuńW WIADOMEJ TOBIE SPRAWIE
JEZU TY SIĘ TYM ZAJMIJ
... a teraz ręka do góry komu to naprawdę pomogło i ma dowód na jakiś cud, info do moderatora żeby dopuścił mój post do publikacji, chce przeczytać o wiarygodnej interwencji sił wyższych, póki co nic konkretnego nie wyczytałem więc zakładam, że to nie ma żadnej mocy sprawczej
OdpowiedzUsuńrękę do góry podnoszę kochany Bracie ponieważ nic dobrego mnie nie spotkało bez interwencji Boga Miłości którą Cię Obdarza Jestem (JAHWE).
UsuńJezu Ufam Tobie
OdpowiedzUsuńBardzo Cię proszę odnośnie moich problemów
JEZU TY SIĘ TYM ZAJMIJ andrzej
Jezu Ufam Tobie,
OdpowiedzUsuńPomóż mi rozwiązać sprawy sądowe. Otocz mnie opieką. Chroń mnie od złego.
Jezu Ty Się Tym Zajmij.
Dziękuję. Dorota
Jezu, ratuj nas z krachu finansowego...Proszę...
OdpowiedzUsuńJezu zajmij się moim życiem,proszę.
OdpowiedzUsuńJezu wiem,że Jacek jest w twoich rękach.Oddaję go tobie.Proszę pomóż mi spłacić swoje długi,błagam ratuj mnie.
OdpowiedzUsuńJezu pomóż mojej mamie.Pomóż mnie,oddaję Ci wszystko.TY się tym zajmij.
OdpowiedzUsuńJezu Najlitościwszy,Najwspanialszy proszę przyjdź mi z pomocą w moich trudach życia codziennego.Proszę daj mi szansę wyjazdu do pracy,zaopiekuj się mną.Jezu Ufam Tobie.
OdpowiedzUsuńJezu proszę Cię o łaski dla mojej koleżanki.Otaczaj ją swoją opieką i proszę o światło ducha świętego.
OdpowiedzUsuńJezu, ratuj , bo nie wiem co robić? Proszę o Miłosierdzie Boże dla męża Zbyszka, bo boję się o niego i o nasz dom. Jezu, Ty się tym zajmij! Wiesz że Cię kochamy i jak bardzo jesteśmy pogubieni, daj nam światło Ducha Sw.abyśmy wiedzieli, jak pełnić Twoją wolę, bo Ty jesteś naszym Panem. Amen. Jezu, ufam Tobie!
OdpowiedzUsuńJezu najukochańszy... Proszę , dopomóż w znalezieniu pracy na miarę moich sil i zdrowia . Gorąco o to proszę ... Jezu , ufam Tobie. Ty się tym zajmij. Zofia.
OdpowiedzUsuńUfam Tobie że znajdę pracę i wszystko się poukłada a moja córka wyjedzie za granicę do pracy
OdpowiedzUsuńI aby samotność moja się skończyła
Jezu zajmij się tym Ewa
JEZU UFAM TOBIE
OdpowiedzUsuńJezu zajmij się moim dzieckiem aby poukładała sobie życie i wyjechała za pracą za granicę Ufam że Ty się tym zajmiesz Jezu
OdpowiedzUsuńDziękuję
Jezu ratuj nas,sytuacja w której się znależliśmy przerasta nas,nasza sytuacja materialna jest tragiczna.Panie Jezu prowadz nas,dopomóż nam,błagam Ciebie.Jezu Ufam Tobie.Ty się tym zajmij.
OdpowiedzUsuńJezu ratuj moją córkę, nawróć, ją z drogi na którą trafiła, bo zbłądziła, oddal od niej zauroczenie 15 lat starszym, rozwiedzionym mężczyzną, spraw by zrozumiała jakie to niesie za sobą konsekwencje.Zatroszcz się o Nią i o mnie bym umiała znieść powstałą sytuację, moja córka oddaliła się bardzo, a zawsze od samego jej pojawienia na świecie byłyśmy bardzo blisko. Jezu ufam Tobie
OdpowiedzUsuńJezu połóż swój zwycięski krzyż jako pomoc i obronę przeciw zasadzkom nieprzyjaciół dla mnie, dla córki Eweliny, dla siostry Ani, dla męża Grzegorza, dla taty Jana, dla cioci Dzidzi i je rodziny, dla Izy i jej bliskich, i dla wszystkich potrzebujących.Zatroszcz się o nas aby ta zaistniała sytuacja życiowa zakończyła się pokojem, spokojem, pojednaniem.Dopomóż nam również w sytuacji materialnej,
OdpowiedzUsuńabym wygrała i mogła pomóc sobie, swojej rodzinie jak również osobom potrzebującym. Proszę o zdrowie dla mojej rodziny,i dla wszystkich potrzebujących chorych."Ufam Ci Jezu" Ty, Się Tym Zajmij
Dziękuję Ci Jezu, że dajesz okazję do tego aby Ufać Ci jeszcze bardziej.
Jezu pomóż mojemu mężowi córce i wszystkim potrzebującym aby nawrócili się na prostą ścieżkę życia. "Ufam Ci Jezu" Ty Się Tym Zajmij.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Jezu, że dajesz okazję do tego aby Ufać Ci jeszcze bardziej.
JezuUfam Tobie pomoz mnie w przygotowanisch do rgzaminow oraz na egzaminach w dniu 18 grudnia 2013 od godziny 11. Prosze o pozytywny wynik egzaminow. Blagam Jezu Ty sie tym zajmij
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie , Błagam Jezu zajmij się moimi rodzinnymi problemami, bo ja już nie mogę, błagam o pomoc
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie z całego serca, Ty sie tym zajmij i bądź z nami do końca ...
OdpowiedzUsuńJezu wołam z tego ziemskiego padała, proszę pomórz mi wyjść z moich problemów, tak bardzo chciałabym znowu żyć normalnie, proszę pomóż, opiekuj się moja rodziną i wszystkim ludzmi dobrej woli
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie Ty się tym zajmij
Jezu to znowu ja, chciałam ci tylko powiedzieć, że Cię bardzo kocham i uwielbiam. Jestem już spokojniejsza i bardziej ufna pragnę abyś mnie przygarnął nie ma nic bez Ciebie
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie Ty się tym zajmij
O Jezu witam Cię u progu dnia, dziękuje za wszystko i proszę o miłość i wsparcie, proszę o pomoc w uzyskaniu zasiłku rodzinnego dla mojej córki, o zdrowie dla mojej ukochanej mamy, o nawrócenie syna, uwielbiam Cię w każdym momencie.
OdpowiedzUsuńJezu oddaje się Tobie, ufam Ty się tym zajmij
Jezu ufam Tobie. Zajmij się moją ukochaną córką Hanią, przygarnij ją do siebie, odsuń od niej to zauroczenie, któremu się poddała. Błagam Cię o ratunek dla niej. Jezu zajmij się nami. Pomóż nam o Panie mój. Oddaję Ci moją córkę każdego dnia.
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie. proszę Cię o zdrowie dla mnie ,dla męza oraz dla moich dzieci ,synowej przyszlego zięcia i wnuka oraz żeby nigdy nie wątpili w twoje wielkie milosierdzie.Ty jezu się tym zajmij.
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie.Zajmij się weselem mojej corki jak kiedys to uczyniłes w Kanie Galilejskiej.
OdpowiedzUsuńJezu Ufam Tobie.Zajmij się moją córką,która jest w ciąży ,Najpierw ma sie urodzic dziecko ,a potem ślub w kościele .pozwol mi jakos przez to przetrwać, bo już kolejnosci nie da się odwrócić.
OdpowiedzUsuńJEzu ufam tobie. Wierzę ,że wysłuchasz moich próśb z jakimi nieustannie się do ciebie uciekam ,bo problemy jakie ma moja rodzina,tylko TY JEZU możesz je rozwiązać.TY JEZU ,tym się zajmij.
OdpowiedzUsuńJezu zajmij się wyjazdem mojej córki
OdpowiedzUsuńUfam że zrobisz wszystko aby było dobrze
Dziękuję Ci za to że jesteś
.Jezu Zajmij Się Moim synem,który ma wiecznie jakieś problemy.,aby wreszcie pogodzil się ze swoą teściową, Zajmij się trż moją córką, aby szczęśliwie urodziła zdrowe dziecko.ABY moje dzieci miały więcej wiary i ufności .
OdpowiedzUsuńDzis Jezu chcę Ci podziękować ,że moje sprawy ,które Ci zawierzyłam idą we właściwym kierunku. Jezu ,nigdy nie przestanę Ci ufać.Proszę o dalsze łaski dla mojego męża który jest chory żeby szczęśliwie wyszedł z tej choroby oraz zdrowie dla mojego syna i ćórki.TY się tym zajmij.
OdpowiedzUsuńcodziennie proszę Cię JEZU o pomoc .TY się tym zajmij.UFAM CI JEZU BEZGRANICZNIE.
OdpowiedzUsuńJEZU UFAM TOBIE .Ozdrów mojego męża ,przywróć mu zdrowie żeby ógł jeszcze cieszyć się życiem przez długie lata bo jest młodym człowiekiem,TY SIę TYM ZAJMIJ.
OdpowiedzUsuńJezu Ufam Tobie,Ty sie tym zajmij ,proszę o uratowanie mego małżenstwa,uwolnienie moich bliskich od zniewoleń i uzależnień,o cierpliwość dla mnie i wytrwanie w dobrym
OdpowiedzUsuńJezu dziękuję Ci że jesteś ze mną , modlitwy moje wysłuchujesz i sprawiasz cuda.Dziękuję Ci za opiekę nad moją córką i prowadź ją aby życie jej się poukładało. Daj nam wszystkim zdrowie i prowadź nas swoimi drogami
OdpowiedzUsuńJezu Ufam Tobie
Jezu zajmij się szczęśliwym powrotem moich dzieci do domu na święta.JEZU UFAM TOBIE.
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie i wierzę, że wszystko się ułoży, wiem że czynisz cuda i nie zostawisz mnie i moich najbliższych - KOCHAM CIĘ JEZU
OdpowiedzUsuńtylko żyję nadzieją że cały czas jesteś ze mną i mnie nigdy nie opuścisz, dobrze wiesz o co Cię proszę - JEZU, TY SIĘ TYM ZAJMIJ
Miłosierny Jezu proszę Cię, aby wkońcu zaświeciło Słońce nad moim domem, rodziną i moim chłopakiem - OCH JEZU, ODDAJĘ SIĘ TOBIE - TY SIĘ TYM ZAJMIJ.
OdpowiedzUsuńJezu Kochany kiedy tylko odwiedzam tę stronę uspokajam się, przed chwilą ogarnął mnie strach, ale już jestem spokojna bo wiem ze jesteś przy mnie i że mnie kochasz. Jezu Ufam Tobie.
OdpowiedzUsuńCzasami jestem zagubiona i wtedy błądzę, potem tego bardzo żałuję, mam nadzieję że wybaczasz mi to i że jesteś ze mną cały czas, żeby otworzyć mi oczy, aby móc poczuć Twoją obecność Jezu.
Chwilami czuję słabość, może dlatego że zapominam o Tobie, ze się nie modle...ale od kilku dni czuję i uwierzyłam, że nie jestem sama, że Jesteś blisko mnie i mi pomagasz żeby uwierzyć w to, że jutro będzie lepiej, za to Kocham Cię Jezu.
Proszę Cię Jezu Bądź wola Twoja, Ty się tym zajmij.
Jezu ufam Tobie
OdpowiedzUsuńKocham Cię Jezu i bezgranicznie ufam Tobie Jezu
OdpowiedzUsuńJEZU UFAM TOBIE...
OdpowiedzUsuńJezu Ufam Tobie!
OdpowiedzUsuńJezu proszę Cię pomóż mi, tak bardzo Cię o to proszę.
OdpowiedzUsuńUfam Ci Jezu, że nie zostawisz mnie.
Proszę Cię Jezu wspomóż mnie w sprawach finansowych, jest mi bardzo ciężko, nie wiem co mam robić... Jezu ufam Tobie i bardzo cię kocham.
OdpowiedzUsuńJezu, jest coraz gorzej, sprawy się komplikują dlatego z ufnością wołam do Ciebie Jezu ufam Tobie-Ty się tym zajmij. Spraw aby co niektórzy opamiętali się...
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie i w Tobie mam nadzieję!
OdpowiedzUsuńJezu ufam że mi pomożesz, ufam!
OdpowiedzUsuńJezu wierzę w Ciebie, ufam dobroci Twojej i w Tobie mam nadzieję!
OdpowiedzUsuńJEZU BŁAGAM ZAJMIJ SIĘ TYM! TYLKO TY MOŻESZ TO ZROBIĆ, KOCHAM CIĘ JEZU, WYSŁUCHAJ MNIE PROSZĘ
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie
OdpowiedzUsuńKocham Cię Jezu i ufam Tobie bezgranicznie! Wierzę, że przyjdziesz z pomocą jeśli będziemy Cię potrzebować, bo tylko na Ciebie możemy liczyć i tylko Tobie ufamy. Ufam tez, że wysłuchasz mnie, dziękuje Ci Jezu
OdpowiedzUsuńJezu wiem, że jesteś z nami, ufamy Tobie
OdpowiedzUsuńJezu, coraz bardziej się wszystko komplikuje, proszę pomóż mi - wierzę tylko w Ciebie! Jezu ufam Tobie, Ty się tym zajmij!
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie, Ty się tym zajmij!
OdpowiedzUsuńJezu, bądź przy mnie i mojej rodzinie cały czas, bardzo Cię potrzebujemy, Jezu ufamy Tobie i tylko w Tobie mamy nadzieję. Proszę o pomoc dla mojego chłopaka, ma problemy finansowe, proszę pozwól mu poczuć Twoją obecność Jezu, że Jesteś z nim i nie zostawisz go z tym wszystkim. Bardzo chciałabym, żeby w końcu nam się poszczęściło, wiem że tylko TY Jezu możesz to uczynić, wierzę że tak będzie. Jezu ufam Tobie, Ty się tym zajmij! Powiedziałeś, proście o co tylko chcecie, a będzie wam dane, więc proszę Cię o to Jezu. Kocham Cię i dziękuję, że mnie wysłuchałeś.
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie, TY się tym zajmij. Kocham Cię Jezu.
OdpowiedzUsuńJezu proszę weź w opiekę swoją mojego chłopaka, teraz bardzo tego potrzebuje, wspieram go cały czas, ale to za mało. Jezu, Ty się tym zajmij, bo tylko w Tobie jedyna nadzieja. Zawierzam Tobie wszystko, całą moją rodzinę mamę, tatę, brata, siostrę, babcię, mojego chłopaka, siebie i wszystkie sprawy. Jezu ufam Tobie, Jezu ufam Tobie, Jezu ufam Tobie
OdpowiedzUsuńKochany Jezu chcę wybaczyc wszystkim chce zmienic swoje życie tylko prosze pomóz mi w tym bo sama nie dam rady z Tobą mi się uda to wiem pomagaj mi Panie Jezu i proszę ty wiesz ty wszystko wiesz i wierzę ze sprawisz by wszystko było dobrze
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie, wiem że jesteś ze mną. Kocham Cie Jezu
OdpowiedzUsuńMiłosierny Jezu przyjdź nam z pomocą, proszę Cię... Jezu ufam i w Tobie mam nadzieję.
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci Jezu, że Jesteś. bardzo Cię Kocham
OdpowiedzUsuńJezu umocnij mnie, moją rodzinę i mojego chłopaka, dodaj nam sił, wiary, nadziei że Jesteś z nami, że żyjesz w nas, pozwól nam być szczęśliwymi, żeby móc wyrwać się z tego miejsca. Ufamy Tobie Miłosierny Jezu...
OdpowiedzUsuńZawierzam Tobie Jezu moją rodzinę-rodziców, rodzeństwo, babcię, chłopaka, siebie i wszystkie nasze sprawy. Jezu ufam Tobie, Ty się tym zajmij!
Przepraszam Cię Jezu za moje zachowanie, przepraszam. Bądź przy mnie, Jezu ufam Tobie, TY się tym zajmij.
OdpowiedzUsuńJezu Ufam Tobie, TY się tym zajmij.
OdpowiedzUsuńJezu, proszę pomóż nam, wiesz o co Cie proszę...błagam Cię. Jezu ufam Tobie, Ty się tym zajmij. Ufam że nie zostawisz nas...
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie.
OdpowiedzUsuńJezu, dziękuje za pomoc, że jesteś z nami, wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć. Jezu ufam Tobie...
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie. Ty jesteś Światłem, Drogą i Prawdą. W Tobie moja ufność, Tobie powierzam moją rodzinę, troski i prośby. Jezu Ty się tym zajmij, Jezu ufam Tobie bo nikt jak tylko Ty do końca nas umiłowałeś. Ty jesteś naszym Panem. Jezu ufam Tobie
OdpowiedzUsuńJezu powierzam Tobie całą moją rodzinę i siebie samego. Ty rozwiązujesz pomyślnie nasze sprawy i dzięki temu jesteśmy wolni od problemów minionych dni. Wierzę, że Twoje nieskończone bogactwo i chwała obdarza nas teraz Twoim bogactwem, dostatkiem zdrowia, dostatkiem finansowym i harmonią życia które to dobra już się w naszym życiu urzeczywistniają. Jezu ufam Tobie, Ty się tym zajmij.....
OdpowiedzUsuńPrzepraszam Cię Jezu za to że jestem nerwowa, to dlatego że ktoś nas niszczy. Dobry Jezu pomóż nam przez to przejść, wierzymy Tobie że ochronisz nas przed przez tym złem, jakie czyha na moją rodzinę. Zawierzam Tobie całą moją rodzinę i chłopaka. Prowadź nas Twoimi ścieżkami Miłosierny Jezu. Jezu, Ty się tym zajmij.
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie
Jezu pozwól mi opanować nerwy, pozwól mi znów uwierzyć, że będzie dobrze bo jesteś z nami, proszę pomóż nam się stąd wyprowadzić. Jezu ufam Tobie i bardzo Cię kocham.
OdpowiedzUsuńJezu bądź przy mnie, Jezu ufam Tobie.
OdpowiedzUsuńJezu zajmij się wszystkim, prosze Cię.
OdpowiedzUsuńJezu opiekuj się nami, ufam Tobie. Chcę Cię prosić o silną i mocną miłość dla mojego związku. Błogosław nam Jezu. Zawierzam Tobie Jezu moją rodzinę i mój związek, wszystkie nasze sprawy-proszę Jezu, Ty się tym zajmij. Prowadź nas Jezu Twoimi ścieżkami.
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie, chroń mnie i moją rodzinę, miej nas w opiece, Jezu zajmij się wszystkim, niech będzie wola Twoja, Kocham Cię Jezu i w Tobie mam nadzieję
OdpowiedzUsuńJezu, Ty się tym zajmij, Jezu ufam Tobie
OdpowiedzUsuńPomoz mi we wszystkich moich problemach i szczegolnie daj mi zdrowie JEZU UFAM TOBIE ,JEZU TY SIE TYM ZAJMIJ
OdpowiedzUsuńJezu proszę, pomóż nam, to będzie ciężki tydzień dla nas, miej nas w opiece, zajmij się wszystkim, Jezu ufam Tobie
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie, Ty się tym zajmij.
OdpowiedzUsuńJezu bądź z nami, tak bardzo CIĘ potrzebujemy. Jezu ufam Tobie
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie i w Tobie mam nadzieję.
OdpowiedzUsuńJezu gubię się, bądź ze mną. Jutro jest trudny dzień dla mojej rodziny, bądź z nami. Zajmij się wszystkim, Jezu ufam Tobie
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie
OdpowiedzUsuńJezu, ufam Tobie, Ty się tym zajmij.
OdpowiedzUsuńPowtarzam sobie, że czasami trudności muszą mnie spotkać, abym nieustannie poszukiwał Boga, uczył się ufności do Niego, na którą w innych warunkach nie byłbym w stanie się zdobyć. Jest to płaszczyzna do zbudowania nowej relacji z Bogiem i zmiany życia, zamiany niepokoju w pełną ufności gotowość na współpracę z Nim. I zgadzam się na to, by mnie przeprowadził przez te trudności, bo wiem, że pomimo wielu wątpliwości, się na Nim nie zawiodę. JUT_TSTZ
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie, Ty się zajmij wszystkim. Proszę otocz opieką mojego chłopaka, on bardzo tego potrzebuje, pozwól mu poczuć Twoją obecność, że jesteś przy nim, że go nie zostawisz z tym wszystkim samego. Proszę Cię o to, bo wierzę że tylko Ty możesz może pomóc, możesz to uczynić. W Tobie Jezu jedyna nadzieja. Kocham Cię Jezu.
OdpowiedzUsuńJezu Ufam Tobie Ty Się Tym Zajmij
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie, Ty się tym zajmij, proszę pomóż nam, tylko Ty możesz to uczynić, Jezu tak bardzo Cię kocham.
OdpowiedzUsuńJezu ufam tobie, proszę pomóż mi wygrać w tym cholernym casynie Ty możesz to uczynić
OdpowiedzUsuńProszę Cię Jezu o pomoc w mojej trudnej sytuacji finansowej. Juz tylko Ty możesz "załatwić" tą sprawę. Ufam Ci Jezu i proszę zajmij się tym.
OdpowiedzUsuńJezu, wejrzyj na moją prośbę i spraw, żeby Adam wrócił. Jezu ufam Tobie, Ty sie tym zajmij.
OdpowiedzUsuńJezu oddaje się w twoją opiekę, Ty się tym zajmij
OdpowiedzUsuńNiech szybko znajdę miłość i założę rodzinę
chciałbym mieć dziennikarkę ty wiesz jaką Ty się tym zajmij
Panie Jezu, proszę o powrót Maćka. Żeby zobaczył i docenił miłość i szacunek, jakim go darzę, i aby odpowiedział tym samym. Aby uwolnił się spod wpływu Piotrka i innych osób, które nim manipulują. Aby zaprzestał destrukcyjnych działań, które pogrążają go w smutku, samotności i beznadziei i zapragnął szczęśliwego i spełnionego życia w rodzinie, razem ze mną. Aby szukał i odnalazł Ciebie, uwierzył, że z tylko razem z Tobą jest szczęśliwe życie.Och Jezu, oddaję sie Tobie, Ty sie tym zajmij. Ewa.
OdpowiedzUsuńPanie Jezu mam problemy finansowe. Nie zależy mi na wielkich pieniądzach. Chciałbym tylko poczuć się wolny i bezpieczny na przyszłość. Proszę, żeby sprawy finansowe nabrały pędu i kolorów tęczy.
OdpowiedzUsuńUfam Tobie Jezu. Ty się tym zajmij.
Panie Jezu pomóz mi proszę w tym aby moja firma zaczeła dobrze prosperować. Chcę wreszcie poukładac sobie życie i zapewnić byt żonie i córeczce.
OdpowiedzUsuńUfam Tobie Jezu. Ty sie tym zajmij.
Królu Ziemi i całego świata. Wszystkie moje prośby i potrzeby znasz najlepiej, ale proszę Cię szczególnie o Dorotkę. Pomóż Jej, żeby została lekarzem. Jutro ma taki ważny egzamin. Proszę o Ewę o zdrowie dla Niej, Proszę o Mariannę pomóż Jej w pracy, aby źli ludzie Jej nie skrzywdzili. Proszę także o Krzysia, aby przestał pić. Ma słaby charakter, ale chce się wyrwać z nałogu. Panie Boże pomóż błagam Jezu ufam Tobie
OdpowiedzUsuńKochany Nasz Jezu proszę pomóż nam, mamy teraz tyle problemów finansowych, wierzę że to uczynisz bo tylko Ty możesz wszystko... Przez to całą sytuacje, mój Kochany chłopak musiał wyjechać za granice ciężko pracować, tak bardzo za nim tęsknie bo bardzo a to bardzo go kocham, jest mi ciężko na duszy... zmień to Jezu, oczywiście jeśli tylko możesz .
OdpowiedzUsuńTak bardzo Cię proszę bądź z nami Jezu, pomóż mi znaleźć prace, nie mogę jej nigdzie dostać, czy tak już będzie? Kocham Cię Jezu i wiem, że mnie nie zawiedziesz. Jezu ufam Tobie, Ty się tym zajmij.
Sylwia
Jezu, proszę weź w swą opiekę mojego chłopaka, moje rodzeństwo, moich rodziców, moją babcię i mnie, pozwól poczuć nam Twoją obecność, by dodać nam sił na lepsze jutro, tylko Ty Jezu możesz to uczynić, bardzo Cię proszę pomóż nam, wierzymy w Ciebie, a wiara czyni cuda. Kocham Cie Jezu i ufam Tobie, JEZU TY SIĘ TYM ZAJMIJ
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie. Ty się tym zajmij. Błagam
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie, pomóż mi w pokonywaniu trudności, odsuń ode mnie wszystkie nieżyczliwe osoby, wskaż mi drogę prawdy. Zajmij się mymi problemami i spraw by były właściwe relacje między mną , mymi pracownikami, petentami i dziećmi. Jezu zajmij się tym proszę
OdpowiedzUsuńPokornie prosze o modlitwy za mnie o Milosierdzie Boze.
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie, pokornie proszę o modlitwę za mnie, bo chyba depresja bardzo przeszkadza mi w wierze i za mojego syna, który jest w odosobnieniu
OdpowiedzUsuńPrzepraszam Cię Jezu za mój brak wiary Daj mi więcej siły i miłości abym nie zapominała o Tobie
OdpowiedzUsuńJezu zajmij się moimi dziećmi żeby sobie poukładały życie i znalazły pracę a mojej rodzinie zdrowie,
Dziękuję Ci za wysłuchaną modlitwę
Jezu ufam Tobie Ty sie tym zajmij
OdpowiedzUsuńJezu pomóż mi wyleczyć się z choroby, Jezu ufam Tobie, Jezu Ty się tym zajmij
OdpowiedzUsuńJezu, spraw, aby z Bożą pomocą życie moje i całej rodziny weszło na właściwe tory. Daj mi wiarę, abym zezwoliła na Bożą ingerencję we wszystkich aspektach mojego życia i dostąpiła łask, jakimi obdarzy mnie Nasz Niebieski Ojciec. Dziękuję za wysłuchanie modlitwy. Hania.
OdpowiedzUsuńprzepraszam, ale znowu ie uniosłam, od kiedy zmartwienie, klopot w wyniku niewłaściwego wyboru mojej córki weszły do naszego domu ma miejsce wiele zła. prosze pokornie o wybaczenie, o siły, cierpliwość. bym mogła to wszystko znieść bo czy zło pokonam? bez Ciebie Panie napewno nie.
OdpowiedzUsuńWszelkie problemy wynikają ze źle dokonanego wyboru, ze źle podjętej decyzji. Mój mąż też podjął niewłaściwe decyzje i teraz cierpi nasza cała rodzina. Pozwolę sobie pomodlić się dziś za Panią i Jej rodzinę, w zamian proszą o modlitwę za nas: za siły, zdrowie o szczęśliwe zakończenie naszych problemów. Szczęść Boże.
UsuńBóg zapłać, będę się modlić.
UsuńDziękuję Ci Jezu za wszystko, za każdy dzień, za każda godzinę mojego życia, ale nie ustaję w w błaganiach do Ciebie za moja córkę. Spraw by skierowała swoje życie na własciwa drogę zgodna z Twoimi przykazaniami. By były one drogowskazem w jej zyciu.
OdpowiedzUsuńJezu proszę o opiekę nad moją rodziną o zdrowie JEZU UFAM TOBIE TY SIĘ TYM ZAJMIJ
OdpowiedzUsuńPanie Jezu Milosierny.prosze o wyrwanie ze zlych mocy syna,prosze o szczesliwe rozwiazanie jego spraw osobistych,rodzinnych.blagam o wolnosc dla syna,Jezu Ufam Tobie,Ty sie tym zajmij
OdpowiedzUsuńJezu Milosierny,dziekuje Ci za wszelkie laski za dzieci,wnuki i za kazda chwile. za to ze jestesmy mamy prace,zdrowie.Przepraszam Jezu za nasze grzechy ze ranimy Ciebie,bliskich.Prosze o silna wole.milosc,wiare i o dobre nasze serca,zebysmy okazywali swoim bliskim,Badz jezu z nami. Jezu Ufam Tobie.Ty sie Tym zajmij
OdpowiedzUsuńDziękuję Jezu z całego serca za zdrowie mojej córki, jeszcze raz mogłam się przekonać co znaczy zaufanie Tobie, nieustannie natomiast błagam o pomoc w ratowaniu jej przed życiem w grzechu śmiertelnym. proszę pokieruj Jej wyborami, spraw by zrozumiała, że nie zawsze możemy mieć to co w danym momencie chcemy. Błagam dla siebie bym i w tym przypadku umiała wzbudzić w sobie ta bezwzględną ufność Tobie bez lęku i strachu przed najgorszym. daj Panie siły bym umiała przez to przejść bo sobie nie radzę
OdpowiedzUsuńJezu Kochany, błagam o zdrowie dla mojej Siostry. Pomogłeś mi juz wiele razy. Zauifałam Ci i chciałabym, by nic nie zmąciło i tym razem mojej wiary i mojej ufności. Zajmij sie nią, a jeżeli trzeba, to uczyń cud. Tak bardzo pragnę, bo pozostała jeszcze z nami. Bądź Wola Twoja. Kocham Cię całym sercem i duszą.
OdpowiedzUsuńdziękuję za wszystko dobro z Twojej reki. ale błagam nadal ratuj moja córke Hanie, błagam. Jezu ufam Tobie
OdpowiedzUsuńJezu Ufam Tobie, proszę zajmij się sprawami mojej rodziny, uchroń przed rozwodem. Wierzę, kocham, ufam!
OdpowiedzUsuńJezu Ufam Tobie!
OdpowiedzUsuńProsze ratuj wiare mojej rodziny i udziel wiary tym ktorzy ja juz calkowicie utracili ! Prosze Ty sie tym zajmij.
Jezu Ufam Tobie proszę ratuj moja rodzinę te problemy mnie już wykańczają nie daję już rady w Tobie Panie ostatnia moja nadzieja Ufam Tobie Ty się tym zaimij
OdpowiedzUsuńJezu Ufam Tobie bezgranicznie i błagam Cię pomóż w chorobie mojemu synowi w jakiej jest czyli głębokiej depresji i sam sobie z tym nie może poradzic .Prosze iblagam Cię Ty się tym zajmij.
OdpowiedzUsuńWitam Cię Jezu, dawno Cię nie odwiedzałam na tej stronie,ale nie zapomniałam o Tobie, ponieważ bardzo Cię kocham i ufam Tobie. W dalszym ciągu proszę Cię o pomoc dla mnie, mojego chłopaka i mojej domowej rodziny. Błagam Cię Jezu, tylko w Tobie jedyna nadzieja.
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie, Ty się tym zajmij.
Bardzo proszę, Was, osoby czytające o pomoc, proszę o modlitwę do Pana Jezusa w intencji mojego uzdrowienia, gdyż nie mam już siły żyć z ciężką, genetyczną chorobą...
OdpowiedzUsuńPanie Jezu Ty wszystko mozesz Ty możesz mnie uzdrowić z nieuleczalnej choroby nowotworowej,obdarz łaską zdrowia Marię i całą rodzinę,proszę o łaske trzeźwości dla męża,a dla syna prosze o potrzebne łaski,Jezu Ufam Tobie,Ty sie troszcz
OdpowiedzUsuńJezu mój kochany dziękuję za powrót mojego 23 letniego syna do kościoła, a także, że zaczął odmawiać koronkę do Miłosierdzia Bożego, daj mu siłę i łaskę w życiu
OdpowiedzUsuńdziękuję Panie
OdpowiedzUsuńJezu, Ciebie proszę niech nasze serca będą dla Ciebie odpoczynkiem, oazą na pustyni. Proszę abyśmy nigdy nie odwrócili się od Ciebie i zawsze trwali przy Tobie. Wszystko to Ty, a bez Ciebie nic. Jezu ufam Tobie, zajmij się nami, Ty wiesz wszystko.
OdpowiedzUsuńJezu, ty znasz moje serce i intencje w jakich się modlę. Proszę zajmij się moim życiem i nie zostawiaj bez pomocy. Jezu , Ufam Tobie! Zajmij się proszę moim życiem. Pomoż przetrwać te trudne doświadczenia, które tak boleśnie mnie ranią. Przez serce Marii ofiaruję me utrapienia za dusze w czyśćcu cierpiące. Obmyj mnie w swej drogocennej krwi i prowadź, natchnij Duchem Świętym abym z mądrością i pokorą przyjęła to czego doswiadczam.
OdpowiedzUsuńJezu, wybacz mi że dzisiaj użyłam tych brzydkich słów ale żyję w bardzo dużym stresie i nie wygarnęłam teściowej to, co o niej myślę. Ona widzi co wyczynia jej syn, że mnie zdradza, nie szanuje swoich córek, trwoni pieniądze, żyje życiem kawalera a ona nawet nie przyjdzie z nim porozmawiać. Bardzo cierpię i nie widzę wyjścia z tej traumatycznej sytuacji. Jezu, Ty znasz moje serce i uczucia, wiesz że małżeństwo jest dla mnie święte, proszę Cię nie zostawiaj mnie bez pomocy. Ufam Ci ale jestem tylko słabym człowiekiem i nie wiem ile jeszcze dam radę znieść. Proszę zajmij się moim życiem. Błagam pomóż mi.
OdpowiedzUsuńMam podobny problem, rozumiem co czujesz, to jest straszne, połączmy się w modlitwie, zawierzmy Jezusowi, On jest nieskończenie dobry, wierzmy w Jego troskę i opiekę. Najukochańszy Panie Jezu, proszę o mądrość, wiarę, siłę i odwagę, prowadź mnie, proszę, abym w Ciebie nigdy nie zwątpiła, proszę o powrót do Kościoła moich dzieci, które się zagubiły i o uwolnienie mnie od życia w zakłamaniu i upodleniu w którym żyję już 18 lat. Ty najlepiej wiesz co mam w sercu, Ufam Tobie. Wysłuchaj modlitw wszystkich proszących o pomoc. Proszę o modlitwę którą odwzajemnię, (Daj znać co słychać). Wszystko dla Ciebie Jezu.
UsuńI ja tez w tym roku w marcu znalazłam stronę z nowenną do Jezusa Miłosiernego...Jezu Ufam Tobie , Ty się tym zajmij !...zaczęłam sie nią modlic..doswiadczyłam juz wielokrotnie cichych cudów...ale mam jeszcze jeden wielki problem... okropnie wielki problem finansowy..tez zaufałam ale problem jest tak wielki ,że mimo zaufania nerwy , lęk robią zamęt w głowie, niepokój...JEZU daj mi siłę abym pozbyła się tego niepokoju...przecież ja zaufałam Tobie i poprosiłam zebyś zajął się moją sprawą...wskaz mi gdzie leży rozwiązanie mojego problemu bo dla Ciebie nie ma rzeczy nie możliwych ...wierzę w moc słów ...JEZU UFAM TOBIE, TY SIĘ TYM ZAJMIJ....Błagam nie zostawiaj mnie samej z tym problemem...
OdpowiedzUsuńJezu Ufam Tobie, oddaje ci wszystkie trudne chwile, wszystkie sytuacje z którymi sobie nie radzę i które mnie tak boleśnie ranią, wszystkie lęki z tym związane, wszystkie błędy jakie popełniłam a szczególnie konsekwencje tych błędów. Jezu Ty się tym zajmij.
OdpowiedzUsuńMarta
Jezu ufam Tobie,prosze o pomoc,Ty sie tym zajmij.Prosze o modlitwe za moją rodzine wszystkich tu zagladajacych,Jestescie moją nadzieją.joanna
OdpowiedzUsuńJEZU, UFAM TOBIE. Ty się tym zajmij!
OdpowiedzUsuńproszę, poukładaj moje życie wg Twojej woli.
Tobie cały się oddaję, bądź wola Twoja.
Panie, Ty wszystko możesz. Zechciej tylko wejść na zawsze w moje życie. Zapraszam Ciebie z całego serca ��. Napelnij mnie swoją miłością i mądrością. Poukładaj moje życie, odmien na lepsze.
Mam teraz bardzo trudną sytuację finansową i zawodową. Sam jestem sobie winny. Przez moja pyche i błędne przekonanie, że zawsze jakoś tam będzie... Teraz jestem strzepem nerwów. Po ludzku nie wyrabiam na wszystko. Siada mi psycha. Nie daje już rady.
Mimo wszystko wierzę, że nadejdzie ta chwila, o którą proszę. Jezu, pokaż mi drogę, podaj mi rękę. Wyprowadz mnie na prostą. Teraz zamykam oczy i z ufnością oddaję się Tobie. Jezu, ufam Tobie. Ty się tym zajmij. Bądź wola Twoja. Troszcz się Ty. Leszek
JEZU, UFAM TOBIE, ponieważ URATOWAŁEŚ mnie Panie przed 48 lat temu od SPRZEDANIA mojej DUSZY komunistom w KRAJU, aby być zdrajca BRACI i Kościoła w KRAJU!
OdpowiedzUsuńJEZU UFAM TOBIE ponieważ JESTEŚ ze mną JUŻ w TYM ŻYCIU,
aby Ratowic Braci również na każdym kroku.
.
Jezu ufam Tobie. Ty się tym zajmij.Pomóż mi wyjść z problemów finansowych, pomóż znaleźć dobrą pracę. Oddal ode mnie lęk i zniechęcenie.Jezu Ufam Tobie.
OdpowiedzUsuńJezu miej w opiece mnie i moich bliskich.Jezu ufam Tobie, Ty się tym zajmij.Obdarz nas spokojem na duszy. Proszę o pomoc w wiadomych problemach.
OdpowiedzUsuńJezu Ufam Tobie. Jezu TY się tym zajmij.
Jezu ufam Tobie.Ty się tym zajmij. Oddal ode mnie lęk. Pomóż wyjść z problemów finansowych. Wszystko mogę w Tym Który mnie umacnia.
OdpowiedzUsuń